Jak już mówiłam mam ogromną słabość do francuskich wzorów:-)) Chciałbym znów zaprezentować Wam kilka z nich, w nadziei, że podzielicie mój zachwyt;-))
To jedna z mojej ulubionej serii:
Udało mi się kiedyś zrobić, nieco inny wzór z tej serii, "czerwone róże" ale niestety zrobiłam je na Aidzie. Piszę niestety bo zdecydowanie lepiej prezentują się na lnie. Tak więc jeśli planujecie wykonanie, któregoś z tych wzorów zdecydowanie zachęcam do lnu, on wcale nie jest taki straszny:-))) Wiem po sobie, że kiedy spróbowałam pracować na lnie to Aida poszła w odstawkę:-)) Może nie na zawsze ale przynajmniej na razie.
a tu druga:
i jeszcze klika fajnych małych obrazków:-)
...... to udanego haftowania i jak najmniej poplątanych nici :-)))
Jak to brak komentarzy???????????
OdpowiedzUsuńDziewczyny, czy wy nie widzicie, jak PRZEPIEKNIE Basia haftuje???????!!!
Jestem pod wrażeniem, Twoje hafty są zjawiskowe, romantyczne, eteryczne...
Basieńko- nie odmawiaj mi!
UsuńHafciki o jakie proszę mają mieć po kilka cm..
Te małe obrazeczki bardzo mi się podobają. A jest do nich legenda?
OdpowiedzUsuńQwerty00000@op.pl
Poszukam:-))) jak coś znajdę to Ci prześlę:-)) Pozdrowionka
Usuń