Już od jakiegoś czasu nosiłam się z zamiarem zakupu nożyczek do haftu, ale z tych takich "ładnych", no wiecie taka mała zachcianka:-) Co prawda jak do tej pory moje "zwykłe" nożyczki też świetnie dawały sobie radę, ale pomyślałam, że chociaż takie jedne, ładne wypadałoby mieć.
W swoich poszukiwaniach na rosyjskiej stronie, natrafiłam na kolekcję nożyczek retro, śliczniutkie:-) Rozpoczęłam więc negocjacje co do zakupu, było całkiem fajnie, wybrałam typ i ilość, aż tu nagle nie wiedząc czemu okazało się, że zamiast w rublach mam zapłacić w euro - dlaczego?! No cóż nie wnikam, w każdym bądź razie jak się pewnie domyślacie, taka transakcja zupełnie się nie opłacała.
Zajrzałam więc na www.ebay.com i takie same nożyczki znalazłam za 1/3 ceny. Zamówienie już złożyłam, pozostało czekać tylko na dostawę:-)
Mają wyglądać tak:
Piękne, też o takich marzę, choć haftuję mało, a ostatnio wcale...
OdpowiedzUsuńPewnie cieszysz się ,kiedy za każdym razem bierzesz je do ręki:)
Ja tez lubie się otaczać pięknymi przedmiotami,wyedy dusza dostaje skrzydeł...
sorry, znowu mój laptop szaleje,wszystko przez tę skomplikowaną myszkę...
UsuńMasz rację są cudne:-) Ale mam dla Ciebie dobrą wiadomość na dniach chce zrobić "Małe Candy" i będą też takie nożyczki, bo kupiłam dwie pary:-)
Usuńwspaniałe, to prawda czasem ta sama rzecz może byc kilkakrotnie tańsza lub droższa, tylko trzeba poswięcić trochę czasu żeby znaleźć okazję ;)
OdpowiedzUsuń