Witam!
Po ostatnich dniach jedno wiem na pewno - upały nie są dla mnie, oj nie!
Obiecałam sobie, że zimą już nigdy więcej nie będę marudzić.... zobaczymy:-)))
A tymczasem odgrzebałam jedną z moich nie najświeższych prac i postanowiłam dziś Wam ją pokazać. Praca wykonana dla bardzo bliskich mi osób
a wręczona w ich szczególnym dniu - Dniu Ślubu.
Myślę, że to świetna alternatywa np. dla żywych kwiatów, które choć bardzo kocham szybko więdną. No i niezmiernie ucieszył mnie fakt, że taki prezent Młodym bardzo się spodobał:-)))
Wybaczcie tylko za zdjęcia, robione dawno i w dodatku telefonem
(wtedy jeszcze nie prowadziłam bloga:-)))
a tu już w ramce:
Wzór pewnie dobrze znacie i choć nie jest to typowo ślubna propozycja
to jak dla mnie na tę okoliczność nadaje się wprost idealnie:-))
Pochodzi z książki autorstwa Sophie
Bester-Baqué oraz Véronique Enginger
Korzystając z okazji, że podjęłam temat ślubnych wzorów,
chciałabym też pokazać Wam kilka wzorów o tej tematyce znalezionych w Internecie,
może któryś i Wam się spodoba:-))
I jak? Całkiem fajne, prawda?!
Miłego popołudnia:-)