Witam!
Trish Burr, Emillie Ferris i Chloe Giordano to wyjątkowe trzy kobiety,
które zajmują się haftem, a to co wychodzi spod ich igieł urzeka mnie całkowicie.
Nie wiem nawet jakich użyć słów kiedy patrzę na ich prace.
Naprawdę trudno uwierzyć, jakie cuda mogą powstać przy użyciu igły i nitki.
Jeśli do tej pory nie słyszałyście o tych utalentowanych hafciarkach, to serdecznie Was zachęcam do zapoznania się z ich pracami.
Postanowiłam znaleźć trochę czasu aby zgłębić nieco haft płaski, haft cieniowany i różnego rodzaju ściegi jakie często są stosowane w tej technice. A kiedy już trochę poczytałam i popróbowałam, z różnym skutkiem :-) postanowiłam zabrać się do pracy:-)
Wybór padł na fioletowego irysa według wzoru Trish Burr.
Oczywiście zdawałam sobie sprawę, że nie będzie to łatwa sprawa, więc żeby się nie zniechęcić postanowiłam, że nawet nie będę próbować robić kopii ale po prostu, że będę wzorować się na oryginale na tyle na ile będę potrafiła.
Chociaż w mojej pracy dostrzegam wiele niedociągnięć, niektóre rzeczy zrobiłabym dziś inaczej to nie zrażam się tym, będę uczyć się dalej tej techniki a irys w moim wykonaniu naprawdę cieszy moje oko:-))))
Poniżej przedstawiam Wam już gotową pracę jak i zdjęcia, które powstawały na poszczególnych etapach pracy nad haftem.
Dla porównania oryginał wzoru znaleziony w Internecie:
żródło: Pinterest
I jeszcze kilka roboczych zdjęć:
Mam nadzieję, że choć troszkę Was zachęciłam aby bliżej się przyjrzeć na czym polega haft płaski:-)
A może i któraś z Was już próbowała swoich sił w tej technice, jeśli tak to napiszcie jestem ciekawa waszych wrażeń:-)
A i postanowiłam zgłosić swój haft do "szufladowego bingo":-)
Kto wie może się spodoba?! :-))))))
Serdecznie Was pozdrawiam :-)